Militaria z II wojny światowej na dnie jeziora w parku Skaryszewskim. Wojskowi nurkowie wydobyli zbiornik na paliwo z bombowca Liberator i pocisk.

Pojazd podwodny, sonary, wykrywacze metali i sztab wojskowych płetwonurków i minerów. Marynarka Wojenna z Gdyni w parku Skaryszewskim. Wszystko po to, by odkryć, co skrywają wody Jeziora Kamionkowskiego. Hipotez było wiele. Przekazy historyczne podają, że to właśnie w tym zbiorniku mogły znajdować się szczątki zastrzelonego przez Niemców w czasie Powstania Warszawskiego samolotu Liberator 178. Dywizjonu Bombowego RAF. A także trofea wojenne oddziału żołnierzy płk. Jana Rzepeckiego, założyciela Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość.

Po części zweryfikowały to badania przeprowadzone w tym tygodniu przez wojskowych z Ośrodka Szkolenia Nurków i Płetwonurków Wojska Polskiego, nurków-archeologów z Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni oraz nurków-minerów z 13. Dywizjonu Trałowców.

Dno Jeziora Kamionkowskiego przeszukiwali wojskowi z Marynarki Wojennej z Gdyni

Dno jeziora skanowane było sonarami, które tworzyły mapę dna. Gdy sonar przekazał sygnał o znalezieniu obiektu, do wody wprowadzano urządzenie wyposażone w kamery. Następnie wskazane miejsce sprawdzali płetwonurkowie. 

Pod wodę spuszczano sonar, który tworzył mapę dna jeziora

Jezioro przeszukiwano jednocześnie z dwóch stron. Tam, gdzie nie było płetwonurków spuszczano
"podwodny łazik", który oglądał obraz dna.

W centralnej części akwenu natrafiono na zbiornik po oleju z zestrzelonego przez Niemców samolotu Liberator. Leżał dwa metry pod taflą wody, około 100 m od brzegu. 71 lat temu bombowiec niósł pomoc walczącej Warszawie. W nocy z 13 na 14 sierpnia 1944 został zestrzelony nad parkiem Skaryszewskim. Dziś nieopodal miejsca upadku samolotu stoi pamiątkowy kamień. Wyłowiona część maszyny zostanie prawdopodobnie przekazana do Muzeum Powstania Warszawskiego.

Element Liberatora trafił do Muzeum Powstania Warszawskiego, gdzie zostanie poddany konserwacji

Na zbiorniku można odczytać część numeru seryjnego

Badania potwierdziły także tezę o obecności w jeziorze niewybuchów z II wojny światowej. Natrafiono na pocisk Piata prawdopodobnie z używanego przez powstańców warszawskich brytyjskiego granatnika przeciwpancernego.