2016-08-16

Kosze do czyszczenia

 

 

500 koszy

do oczyszczenia

z pseudo-graffiti

 

Szpetne napisy do usunięcia. Przez ostatnie miesiące wandale pomazali niemal 500 koszy na śmieci.

500 koszy na śmieci do gruntownego oczyszczenia. Powód to pseudo-graffiti jakim pomazane zostały betonowe śmietniczki. Okresowy przegląd estetyki mebli miejskich wykazał, że najwięcej wandalizmu jest w Śródmieściu. W pierwszej kolejności czyszczone są więc pojemniki rozstawione przy Alejach Jerozolimskich, alei Armii Ludowej, Jana Pawła II, Niepodległości, Solidarności oraz Szucha.

Po usunięciu napisów kosze zostaną pokryte powłoką antygraffiti, co pozwoli w przyszłości na łatwiejsze utrzymanie ich w czystości.

Pomalowany kosz – przed i po oczyszczeniu

Kosze na śmieci, ławki, donice, pachołki i płotki od wiosny do jesieni są konserwowane, czyli myte, malowane i naprawiane. Dodatkowo każdego tygodnia skazani z Zakładu Karnego Białołęka, pracując dobrowolnie i bezpłatnie, myją ponad sto żeliwnych koszy stojących przy Krakowskim Przedmieściu oraz Nowym Świecie.

Zarząd Oczyszczania Miasta zleca opróżnianie ponad 6,6 tys. koszy ulicznych i parkowych. Tymi, które znajdują się na przystankach komunikacji miejskiej zajmuje się Zarząd Transportu Miejskiego, pozostałymi opiekują się urzędy dzielnic oraz inni zarządcy terenów.

drukuj stronę