Już w niedzielę wybory samorządowe. Na ostatniej prostej kampanii przypominamy kandydatom, aby swoje materiały wyborcze eksponowali tylko w dozwolonych miejscach, a po głosowaniu – posprzątali.

Z dnia na dzień otrzymujemy od mieszkańców coraz więcej zgłoszeń o materiałach wyborczych w nielegalnych miejscach czy zaśmiecających miasto. Warszawiacy dołączają zdjęcia plakatów zawieszonych na drzewach, barierkach wygradzających jezdnie, słupach czy latarniach.

Plakaty wyborcze w niedozwolonych miejscach

W ciągu ostatnich lat kampanie prezydenckie, euro- i parlamentarne były prowadzone w zdecydowanej większości za pośrednictwem mediów elektronicznych. Jednak przy wyborach samorządowych wciąż obserwujemy bardzo dużo plakatów i bannerów, które są wieszane w przestrzeni publicznej, także w nielegalnych miejscach. Listę obiektów drogowych, na których można umieszczać ogłoszenia wyborcze za opłatą, wskazał Zarząd Dróg Miejskich.

Komitety – posprzątajcie w ciągu miesiąca od wyborów

Według Kodeksu wyborczego komitety mają 30 dni od dnia głosowania na to, aby usunąć plakaty i bannery z przestrzeni publicznej. Po upływie tego czasu sprzątaniem, za wyjątkiem powierzchni komercyjnych i prywatnych, mogą zajmować się służby oczyszczania, które mają możliwość obciążenia komitetów wyborczych kosztami prac porządkowych.