Umyliśmy przystanki
Kompleksowo wyczyściliśmy przystanki. Do grudnia regularnie myliśmy wiaty autobusowe i tramwajowe.
Systematyczne sprzątanie
Mycie wiat rozpoczęliśmy w kwietniu, gdy temperatura przez całą dobę utrzymywała się na plusie. Porządki powtarzaliśmy regularnie aż do końca listopada. Średnia częstotliwość mycia wyniosła 4 razy. Jednak w miejscach, gdzie z przystanków korzysta najwięcej pasażerów, na przykład w Śródmieściu czy pętli Esperanto oraz Szczęśliwice powtarzaliśmy porządki na mokro nawet 8 razy. Systematycznym czyszczeniem objęliśmy 1115 wiat.
Pracownik nocą myje wiatę myjką ciśnieniową
Porządki na mokro
Żeby osiągnąć zamierzony efekt, porządki muszą być nie tylko regularne, ale i kompleksowe. Ekipy sprzątaczy czyszczą cały przystanek. Wodą pod ciśnieniem zmywają brud z dachów, ścian i gablot wiaty. Usuwają nielegalne ogłoszenia i pseudograffiti. Prysznic nie omija też ławek i chodnika.
Takimi samymi porządkami objęliśmy pętlę autobusową przy Dworcu Centralnym. Żeby dostać się na dachy zadaszeń nad przystankami, potrzebny był wysięgnik, a czyszczenie trwało kilka godzin. Mycie tych konstrukcji powtórzyliśmy w tym roku 4 razy.
Pracownik ekipy porządkowej myje stalowo-szklaną konstrukcję wiaty nad przystankiem autobusowym przy Dworcu Centralnym
Zgłoś zanieczyszczenie
Przez cały rok regularnie sprzątamy ponad 4 tys. przystanków komunikacji miejskiej. Codziennie opróżniamy kosze, systematycznie usuwamy nielegalne ogłoszenia oraz zamiatamy, a zimą odśnieżamy, przystankowy chodnik. Prace porządkowe uzupełniamy działaniami interwencyjnymi. Jeśli przystanek trzeba pilnie posprzątać, mieszkańcy mogą zgłosić jego lokalizację do Miejskiego Centrum Kontaktu Warszawa 19115.