Gdy tramwaje zjeżdżają do zajezdni, na torowiskach zaczynają działać pojazdy służb oczyszczania. Na sprzątanie na mokro mamy tylko około 4 godzin, do pierwszych porannych kursów tramwajów.

Nie wszyscy wiedzą, że trasy tramwajowe objęte są specjalistycznym sprzątaniem. Regularnie pracują na nich zamiatarki i zmywarki. Prace odbywają się nocami i obejmują ponad 300 tys. m² stołecznych torowisk.

Z zegarkiem w ręku

To, co wyróżnia sprzątanie torowisk, to ściśle określony czas działania służb miejskich. Prace odbywają się tylko wtedy, gdy na torach nie ma tramwajów. To zaledwie około 4 nocnych godzin, podczas przerwy między ostatnimi a pierwszymi kursami. Wtedy zamiatarki i zmywarki mogą bezpiecznie pracować. Natomiast tam, gdzie sprzęt nie może wjechać, torowiska są porządkowane przez ekipy z miotłami.

Zamiatarka sprząta torowisko tramwajowe

Regularnie i kompleksowo

Sprzątanie torowisk, mimo że odbywa się o ściśle określonej porze, wygląda podobnie do tego, jakim objęte są ulice, za które odpowiadamy.

Najpierw jest zamiatanie. I już na tym etapie używana jest woda, która zrasza szczotki, co ogranicza wzbijanie się szkodliwych dla zdrowia kurzu i pyłów. Następne jest zmywanie. Takie czyszczenie odbywa się średnio dwa razy w tygodniu, czyli około 60 razy na rok. Przeszkodą w regularności prac porządkowych może być tylko pogoda, elastycznie dostosowujemy harmonogramy do aktualnej aury i w czasie ulewnych deszczy odwołujemy działania.

Zmywarka myje torowisko tramwajowe

Oczyszczanie torowisk to tylko część prac, które na nasze zlecenie odbywają się na warszawskich ulicach. Regularnie sprzątamy również 1300 km dróg. Zamiatarki i zmywarki pojawiają się na nich przynajmniej raz w tygodniu. W tym roku planujemy wyczyścić ulice na mokro blisko 40 razy. Mieszkańcy mogą sprawdzić harmonogram w kalendarzu sprzątania.