34 razy posypywarki wyjeżdżały w tym sezonie zimowym do akcji na stołecznych ulicach. Popatrzmy jak te statystyki wyglądały w poprzednich latach.

Mimo że luty nie był śnieżny, to konieczne było ogłoszenie 6 akcji. Posypywarki działały przy zabezpieczaniu jezdni przed śliskością ze względu na zagrożenie zamarzania wilgoci. Ale już na przestrzeni całego sezonu zimowego, który dla służb oczyszczania trwa od połowy października, były 34 akcje. Liczby pokazują, że obecna zima jest bardzo zbliżona do poprzedniej, gdzie na koniec lutego mieliśmy 33 działania na ulicach, po których kursują autobusy komunikacji miejskiej. Natomiast dwa sezony wcześniej było już 41 akcji, przy czym tylko w lutym aż 12. Ewenementem był sezon 2019/20, kiedy to w analogicznym czasie ogłosiliśmy 12 wyjazdów.

Gotowość zimowa

Dla służb oczyszczania miasta sezon zimowy kończy się umownie 14 kwietnia. Do tego czasu firmy, które pracują na zlecenie ZOM, pozostają w całodobowej gotowości do wyjazdu i rozpoczęcia zabezpieczania przed śliskością 1600 km ulic. W pamięci pozostaje nam 1 kwietnia ubiegłego roku, gdzie ze względu na intensywne opady śniegu 170 posypywarek niemal przez całą dobę odśnieżało warszawskie jezdnie.

Jeśli jednak pogoda pozwoli, zwłaszcza w zakresie dodatnich temperatur, uruchomimy pozimowe działania porządkowe, które polegają na zamiataniu jezdni z zanieczyszczeń, które zebrały się przez miesiące zimowe.